niedziela, 10 października 2010

XIX wizyta w Polsce (5): solidarni na gapę

Dzisiaj, jak codziennie zresztą, przemieszczałem się tu i ówdzie tramwajem. Podczas jazdy jedną z linii przekonałem się, że nadal potrafimy być... solidarni ;-)

/Powyżej: zablokowany kasownik w tramwaju którym jechałem/

Otóż w tramwaju była kontrola biletów, po której motorniczy zapomniał włączyć z powrotem kasowniki wskutek czego były one zablokowane, uniemożliwiając tym samym skasowanie biletów. Ludzie informowali się o tym szeptem w pełnej konspiracji. Nikt nie pofatygował się żeby powiedzieć o tym motorniczemu, wskutek czego spora część pasażerów przejechała się za darmo.

No cóż, ja też nie doniosłem, biję się w pierś. Głównie dlatego, że uważam że za jazdę krakowskimi tramwajami tutejsze MPK powinno płacić pasażerom, a nie odwrotnie. Ale to już temat na inną notkę ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz