czwartek, 6 października 2016

Komuniści w Cork coraz bardziej widoczni

Irlandzcy komuniści poczynają sobie w Cork coraz śmielej. Prowadzą agitacje w centrum miasta, podłączają się do różnych protestów, urządzają samochodowe defilady po mieście, sierpy i młoty umieszczają na przeróżnych wlepkach, itp. Teraz zaczęli zaśmiecać miasto nieudolnymi graffiti. To poniżej, z sierpem i młotem, jest sygnowane przez CYM, ale w Cork działają również co najmniej trzy inne komunistyczne grupy.

/Powyżej: komunistyczne graffiti na murze w Blackpool w Cork/

1 komentarz:

  1. Tak sie zastanawiam co ich w tym fascynuje ? lagry , cenzura, wyroki smierci za pisanie po murach hasel politycznych czy moze ''wspolne zony'' postulowane przez roznych poparacow ?

    Niech sie jeden z drugim przejedzie do Korei gdzie jest ich upragniony komunizm i niech tam choc jeden dzie ''zgrywa kozaka''.Rozwiaze tym problemy i swoje i wszystkic innych

    wesol dzien
    PiotrROI

    OdpowiedzUsuń