wtorek, 28 listopada 2017

Polish Christmas Village w Waterford 2017

Już po raz szósty w Waterford z okazji świątecznego festiwalu zimowego Winterval - ma miejsce również Polska Wioska Bożonarodzeniowa.

Jest to wyjątkowe miejsce gdzie polscy artyści i rękodzielnicy mogą zaprezentować /i oczywiście sprzedać/ swoje prace a dzieci wziąć udział w warsztatach w trakcie których przygotują piernikowe ciasteczka. Ponadto odwiedzający mogą skosztować tradycyjnych polskich potraw i ciast a przede wszystkim zakupić oryginalne świąteczne prezenty dla swoich bliskich. Z kolei dzieci, po przygotowaniu piernikowych przysmaków mogą obejrzeć bajki z serii "Wędrówki Pyzy". W tym roku również Agnieszka bierze udział w "Wiosce...", gdzie sprzedaje miód z naszej rodzinnej pasieki oraz wykonane przez siebie świece z wosku pszczelego. W tym roku Polish Christmas Village mieści się przy 16-18 O'Connell Street.

Zdjęcia z tegorocznej Polskiej Wioski Bożonarodzeniowej można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej: Agnieszka Stańczyk i Bartosz Zdrojowy, koordynatorzy tegorocznej Polish Christmas Village w Waterford/

/Powyżej: Agnieszka przed "swoim" stoiskiem/

poniedziałek, 27 listopada 2017

Irlandzkie obywatelstwo - dla Agnieszki

Agnieszka, moja Żona, otrzymała irlandzkie obywatelstwo ;-) 

Uroczysta ceremonia miała miejsce dzisiaj w Dublinie. Taka ciekawostka: pierwszy termin był wyznaczony poniedziałek 16 października, ten dzień kiedy nad Irlandią przeszedł huragan Ofelia. Pomimo to dotarliśmy do Dublina, tak jak i mnóstwo innych ludzi również przybyłych na ceremonię i tak jak oni dopiero na miejscu dowiedzieliśmy się że uroczystość jest odwołana. No ale - tym razem wszystko poszło zgodnie z planem ;-) Tak btw, przynajmniej połowa z "nowych Irlandczyków" pochodzi spoza Europy.

Poniżej kilka zdjęć, więcej znajduje się w galerii na moim fb: LINK.






niedziela, 26 listopada 2017

Różaniec na Wybrzeżu dla Życia i Wiary - w Irlandii

Po polskiej akcji "Różaniec do Granic" podobną, wprost inspirowaną, zorganizowali dzisiaj Irlandczycy. W ponad 280 miejscach wokół całej Zielonej Wyspy tysiące ludzi wspólnie odmówiło różaniec. Irlandzki "Rosary on the Coast for Life and Faith", czyli Różaniec na Wybrzeżu dla Życia i Wiary, zastał nas w Waterford, gdzie dołączyliśmy do grupy modlących się tam Irlandczyków. Modlitwę poprowadził biskup Waterford i Lismore, ks. bp Alphonsus Cullinan.

Poniżej - kilka zdjęć, więcej można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.





 -  i krótki filmik:

wtorek, 21 listopada 2017

Famine Monument Ballinalira

Nieopodal małej osady Ballinalira, leżącej blisko Dungarvan, znajduje się dawny cmentarz ofiar Wielkiego Głodu w Irlandii. W 1951 roku, dla uczczenia Roku Świętego ogłoszonego przez papieża Piusa XII oraz ku pamięci pochowanych tam ludzi, okoliczni mieszkańcy ustawili duży krzyż. Osobno stoi też tablica ku czci ofiar głodu oraz pomnik płaczącej kobiety.

Poniżej: dawny cmentarz, krzyż, tablica i pomnik:





poniedziałek, 20 listopada 2017

Falla Na Sioga

Przy drodze N25, nieopodal Dungarvan, znajduje się "Falla Na Sioga", instalacja której autorem jest Alan Counihan. W wolnym tłumaczeniu nazwa tego dzieła to "Ściana Wróżek", ustawiono ją tutaj w 1993 roku. Po obydwu stronach tej instalacji znajdują dwa kamienie, które "wychwytują" odgłos wiatru.

/Powyżej: Falla Na Sioga/

niedziela, 19 listopada 2017

72 i 73 Warsztaty z My Little Craft World: Poznajemy Polskę i Kuchnia Malucha

W niedzielę 19 listopada b.r., My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na kolejne warsztaty z cyklu z cyklu: "Poznajemy Polskę" oraz "Kuchnia Malucha". 

Na zajęciach "Poznajemy Polskę" tym razem mali artyści odwiedzili Gniezno, pierwszą stolicę Polski. Dzieci poznały legendy "O Lechu i białym orle" oraz o "Królu Popielu i myszach" a podczas zajęć wykonały pracę plastyczną - Godło Polski malowane na kanwie oraz flagę Polski. Na zakończenie zajęć każdy z uczestników otrzymał książeczkę z serii "Kolorowanki Patriotyczne". Natomiast na zajęciach "Kuchnia Malucha" mali kucharze poznali przysmaki z dyni: dzieci przygotowały dyniowe babeczki, słodki krem dyniowy oraz ugotowały zupę z dyni.

Zdjęcia z dzisiejszych zajęć "Poznajemy Polskę" mozna zobaczyć TUTAJ, a z "Kuchni Malucha" - TUTAJ.

/Powyżej: mali artyści z My Little Craft World/

/Powyżej: mali kucharze z My Little Craft World/

sobota, 18 listopada 2017

Cloughowrish Stone

Nieopodal Lemybrien, małej wioski w hrabstwie Waterford, znajduje się Cloughowrish Stone, uważany za największy w Irlandii głaz narzutowy. Najprawdopodobniej ten fragment skały został przeniesiony przez lodowiec z gór Knockmealdown lub Comeragh.

/Powyżej: Cloughowrish Stone/

piątek, 17 listopada 2017

Wystawa okładek "Cork Holly Bough"

W St. Peter's Cork ma obecnie miejsce m.in. wystawa okładek "Cork Holly Bough", świątecznego periodyku wydawanego co roku w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, już od 120 lat.

Takie mam wrażenie, że im bliżej czasów współczesnych tym na okładkach coraz mniej religijnych akcentów, pomimo - że o Boże Narodzenie przecież chodzi. Na wystawie nie ma wszystkich okładek niemniej: ostatnia którą można zaklasyfikować jako religijną pochodzi z 2001 roku i przedstawia współczesny obraz ze Świętą Rodziną. Ostatnie lata to już kompletna sekularyzacja: w zeszłym roku była to grupka ludzi z prezentami a w tym, to, uwaga, Diabelskie Koło /!/ i gdzieś tam w rogu lecący po niebie św. Mikołaj z saniami zaprzężonymi w renifery. Przy czym ze Św. Mikołajem, biskupem Miry, nic wspólnego ten cudak nie ma...

No cóż, jest jak jest. Sobie na pamiątkę - okładka z 1971 roku, roku moich urodzeń,  na której przedstawiono witraż który wykonał Harry Clarke a który pochodzi z kościoła św. Patryka w Bandon:

/Powyżej: okładka z 1971 roku/

czwartek, 16 listopada 2017

Cork Film Festival 2017

Od 10 do 19 listopada b.r. trwa 62 Cork Film Festival. O samym festiwalu pisałem już 2 lata temu TUTAJ. W tym roku wybrałem się do kina Gate na trzecią serię pokazu irlandzkich filmów krótkometrażowych, tj. dziewięć filmów pod wspólnym tytułem: "Poetic Voices".

/Powyżej: w kinie Gate, przed pokazem/

środa, 15 listopada 2017

Rogale świętomarcińskie - w Irlandii

W Poznaniu z okazji Dnia Świętego Marcina tradycyjnie przygotowuje się rogale świętomarcińskie. Wczoraj gościliśmy u naszych przyjaciół którzy pochodzą z tego miasta i mieliśmy okazję skosztowania takich rogali, własnoręcznie przygotowanych przez panią domu. Poprzednio, pierwszy i ostatni raz, jedliśmy je w, a jakże, Poznaniu, a tutaj proszę - można je skosztować również w, nazwijmy to - hrabstwie Tipperary ;-) Dodam, że wszystkie składniki na takie rogale, łącznie z białym makiem, zostały kupione tutaj.

/Powyżej: "mój" rogal świętomarciński/

wtorek, 14 listopada 2017

Pomnik Chrystusa Króla w Glen of Aherlow

W 1950 roku, w czasie Roku Świętego obchodzony podczas pontyfikatu papieża Piusa XII jako Rok Pokoju, na wzgórzu w Glen of Aherlow ustawiono figurę Chrystusa Króla. 

Przedstawiono ją w geście błogosławieństwa - dla całej okolicy, mieszkańców i przechodniów. Tradycją było przychodzenie wiernych w to miejsce w ostatnią niedzielę każdego roku, żeby się pomodlić. W 1975 figura została zastąpioną przez tę znajdującą się tutaj obecnie. Obydwie figury zostały wykonane przez Niff Brothers z Cork. Biała figura naturalnej wielkości stoi na cokole z wapienia z Kilkenny, schody przy figurze pochodzą z wyspy Achill a podstawę monumentu wykonano z miejscowego piaskowca. Z tego miejsca rozpościera się piękny widok na góry Galtee.

/Powyżej: Figura Chrystusa Króla w Glen of Aherlow/

poniedziałek, 13 listopada 2017

Polskie puby i restauracje w Irlandii: "Gorące Gary u Barbary Kuchary" w Dublinie

Po powieszeniu wieńca na tablicy ku czci Pawła Strzeleckiego a przed spotkaniem Klubu Historycznego im. Hrabiny Markiewiczowej, obiad w niewielkim barze o wdzięcznej nazwie "Gorące Gary u Barbary Kuchary", który mieści się w sklepie "Mróz" w Moore Street Shopping Mall w Dublinie. Dobra polska domowa kuchnia.

--------------------------
dopisek z 16.08.2022 - dowiedziałem się, że ten bar został już zamknięty.

/Powyżej: Gorące Gary u Barbary Kuchary/

niedziela, 12 listopada 2017

XXI spotkanie Klubu Historycznego im. Hrabiny Markiewiczowej w Dublinie

11 Listopada, w Święto Niepodległości, p. Piotr Czyżewski zaprosił wszystkich na XXI uroczyste spotkanie Klubu Historycznego im. Hrabiny Markiewiczowej z okazji 11 listopada - Narodowego Święta Niepodległości. 

Gościem honorowym spotkania był profesor Jan Żaryn - historyk, senator RP, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, członek senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, redaktor naczelny miesięcznika "W sieci Historii". Część artystyczną spotkania, czyli "Wspólne Polaków śpiewanie w Dublinie patriotyczne" poprowadził Przemysław Łozowski- muzyk, performer, twórca The Dulcis Polonia Choir, The SuperTonic Orchestra i Kapeli na Wesela. Pełna sala i świetna atmosfera!

Więcej zdjęć z tego wydarzenia można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej: prof. Jan Żaryn podczas spotkania w Dublinie/

sobota, 11 listopada 2017

11 Listopada: wieniec na tablicy ku czci Pawła Strzeleckiego

Dzisiaj, 11 Listopada, w Święto Niepodległości, zgodnie z ustaleniami podjętymi na naszym październikowym spotkaniu, członkowie Klubu "Idź Pod Prąd" z Cork wybrali do Dublina żeby zawiesić skromny biało-czerwony wieniec na tablicy upamiętniającej Pawła Edmunda Strzeleckiego, polskiego podróżnika, geologa, geografa, badacza i odkrywcy, który bezinteresownie niósł pomoc Irlandczykom podczas Wielkiego Głodu, przez co ocalił ok. 200 tysięcy ludzkich istnień. Wieniec, przygotowany przez Agnieszkę, złożyłem razem z kolegą Rafałem.

/Powyżej: wieniec na tablicy upamiętniającej Pawła Strzeleckiego/

czwartek, 2 listopada 2017

Moro Javier: "Hinduska miłość"

Książka trochę "babska" ale ponieważ opowiada prawdziwą historię i kreśli obraz kolonialnych Indii z przełomu XIX i XX wieku - czyta się świetnie.

"Hinduska miłość" to opowieść o małżeństwie Hiszpanki Anity Delgado z Hindusem Jagatjitem Singhem, księciem Kapurthali, wówczas małego ale bogatego państewka pod brytyjskim protektoratem.

Pomijając małżeńskie perypetie ludzi z dwóch kompletnie rożnych kręgów kulturowych, przy czym - co warto zauważyć - to Jagatjit Singh opłacił swojej pochodzącej z Europy narzeczonej lekcje języków, savoir-vivre, jazdy konnej i gry w tenisa - zanim ją poślubił, to powieść przybliża przede wszystkim obraz Indii.

Z jednej strony jest to fascynujący kraj o prastarej i bogatej kulturze, z drugiej - kraj o ogromnym rozwarstwieniu społecznym gdzie uwłaczający ludzkiej godności system kastowy zależny tylko od urodzenia, determinuje całe przyszłe życie danego człowieka.

środa, 1 listopada 2017

46

Kolejne urodziny. Czas ucieka - Wieczność czeka, czy się chce czy nie ;-)  

W tym roku dostałem od Żony m.in. jak zwykle własnoręcznie zrobioną kartkę - i, co mnie najbardziej ucieszyło - koszulkę z napisem również przez Nią wykonanym, z moim ulubionym trzecioplanowym bohaterem "Wojny polsko-ruskiej", chociaż z lekko przekręconą nazwą jego biznesu ;-)

/ Powyżej: z urodzinowym tortem i w zajefajnej koszulce ;-)/