środa, 10 stycznia 2007

Pierwsze pieniadze w puszce WOSP

Wczoraj, do mojej puszki wolontariusza Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy trafily pierwsze pieniazki :-)

Ale, po kolei: w poniedzialek odebralem z rak szefa sztabu WOSP w Cork identyfikator, naklejki - serduszka, i - obanderolowana puszke.

/Powyżej: mój identyfikator i puszka/

W tym miejscu wspomniec nalezy, ze pierwszym w historii irlandzkiego Cork szefem sztabu WOSP zostal p. Adam Bulica - ktory, obejmujac ta zaszczytna, ale jednoczesnie bardzo odpowiedzialna funkcje, przeszedl tym samym do historii polskiej emigracji w Cork :-)

No i nastepnego dnia zmobilizowalem moich kolegow z pracy, z mojej zmiany, do dokonania pierwszych wplat do przypisanej do mnie puszki WOSP. Kazdy z wplacajacych dostal serduszko :-)

Kto wie, moze to byly pierwsze wplaty do puszki i pierwsze wydane serduszka w 15 Finale WOSP? Hm..., 15 Finale - tak w ogole, ale pierwszym - w Cork :-)

O ile wiem, czesc naszych, cork-owskich wolontariuszy, od jutra zacznie kwestowac na rzecz WOSP w swoich zakladach pracy :-)

A w niedziele, 14 stycznia, bedziemy kwestowac juz na ulicach Cork. Wieczorem, w pubie An Cruiscin Lan na Douglas Street, odbędzie się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Cork. Bedzie sporo dobrej muzyki i m.in. licytacja atrakcyjnych przedmiotow.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz