środa, 26 grudnia 2018

Boże Narodzenie 2018

Choinkę ubraliśmy - a że na te Święta nikt do nas nie przyjeżdża, to zgodnie już chyba z tradycją - wybraliśmy się do Dublina, tak jak dwa i cztery lata temu. Taki wyjazd nawet na dwa dni to z naszej perspektywy świetna rzecz, pozwala oderwać się od codzienności a przez to lepiej przeżyć Boże Narodzenie. 

Tym razem zatrzymaliśmy się w RIU Plaza The Gresham przy O'Connell Street gdzie przygotowaliśmy dla siebie skromną Wigilię. Tak jak poprzednio - na Pasterkę poszliśmy do St. Saviour's Priory, gdzie są polscy Dominikanie a następnego dnia byliśmy na polskiej Mszy w St. Audoen's Church, gdzie są z kolei polscy Chrystusowcy.

Pospacerowaliśmy po świątecznie oświetlonym Dublinie a wieczorem pierwszego dnia Świąt spotkaliśmy się z przyjaciółmi. Drugiego, w samo południe, wyruszyliśmy z powrotem do Cork gdzie tym razem do nas zawitali goście. I tak minęły nam tegoroczne Święta ;-)

Poniżej - kilka zdjęć:

/Powyżej: nasza skromna wieczerza wigilijna/

/Powyżej: Msza Święta w St. Audoen's Church/

/Powyżej: choinka przy O'Connell Street/

/Powyżej: nocne Polaków rozmowy z Katarzyną Sudak i Tomaszem Wybranowskim/

/Powyżej: Rico, jeden z gości którzy odwiedzili nas zaraz po powrocie z Dublina ;-)/

Poniżej - filmik ze świątecznie iluminowanymi najważniejszymi budynkami w Dublinie: 

poniedziałek, 24 grudnia 2018

niedziela, 23 grudnia 2018

Kiermasz Bożonarodzeniowy 2018

Tradycyjnie jak co roku w przedsionku kościoła St. Augustine's Church w Cork po Mszach Świętych w j. polskim miał miejsce Kiermasz Bożonarodzeniowy. 

Jest to jedyny w Cork świąteczny kiermasz organizowany przez Polaków, gdzie klientami są również głównie nasi Rodacy. W trakcie kiermaszu można było nabyć m.in. opłatki, kartki świąteczne oraz wyroby polskich rękodzielników, idealne na prezenty pod choinkę. Kiermasze świąteczne /bożonarodzeniowe i wielkanocne/ organizowane są w tym miejscu od 2012 roku. Do tej pory odbyły się dwanaście razy, ten - był już trzynastym. Od samego początku organizuje je moja żona, Agnieszka ;-)

Tradycją już jest, że w trakcie kiermaszu pozyskuje się środki na cele charytatywne. Tym razem kwestowali harcerze oferując Betlejemskie Światło Pokoju i kalendarze na WOŚP.

/Powyżej: dzisiejszy Kiermasz Wielkanocny w St. Augustine's Church/

sobota, 22 grudnia 2018

Kingsajz

Jak to w grudniu, nastąpił prawdziwy wysyp przerośniętych krasnoludów udających św. Mikołaja. Być może z tej okazji w TV po raz kolejny pokazano "Kingsajz" a ja po raz kolejny go obejrzałem, za każdym razem odkrywając w nim coś nowego.

Film z 1987 roku w reżyserii Juliusza Machulskiego znają chyba absolutnie wszyscy. W największym skrócie: w Szuflandii mieszkają krasnoludki, którymi żelazną ręką rządzi bezpieka pod kierunkiem nadszyszkownika Kilkujadka. Istnieje jednak eliksir pozwalający krasnoludkom czasowo zyskać rozmiary człowieka i zamieszkać wśród ludzi, gdzie panuje wolność. O istnieniu eliksiru wiedzą wszyscy ale sposób jego produkcji jest najbardziej chronionym sekretem Szuflandii. Eliksir otrzymują tylko zasłużeni, co mimochodem stwierdza Ala /będąca córką krasnoludka ale żyjąca w świecie ludzi/ mówiąc do Ola, głównego bohatera, również krasnoludka w ludzkiej postaci: "Starszyzna /.../ eliksir dawała zasłużonym. Wstydziłeś mi się to powiedzieć bo ty też byłeś zasłużony. Bez tego nie dostałbyś tych kropli." Dla uzupełnienia: działanie eliksiru można było przedłużyć piciem polococty /była to prl-owska podróbka coca-coli, obecnie podobno znowu dostępna w Polsce/.

Oczywiście była to satyra na PRL ze szczególnym akcentem na fakt wydawania paszportów tylko wybranym osobom. O ile jeszcze do tzw. "demoludów" /czyli satelickich względem Sowieckiego Sojuza "krajów demokracji ludowej"/ można go było dostać stosunkowo łatwo, o tyle żeby wyjechać do krajów leżących za Żelazną Kurtyną trzeba było naprawdę być, hm, "zasłużonym".

Warto o tym pamiętać przy lekturze życiorysów niektórych "zasłużonych" osób, "autorytetów" moralnych czy wręcz "legend", wróć, bajek Solidarności. O ile ich życiorysy nie zaczynają się w magiczny sposób dopiero w 1989 roku, pomimo że numery pesel tych państwa wskazują na to że życie zawodowe musieli rozpocząć znacznie wcześniej, to często znajduje się w nich pozornie mało znacząca wzmianka że np. w latach 70-tych czy 80-tych podróżowali sobie swobodnie do Francji czy innej Anglii, pomimo że teoretycznie władza ludowa już miała na nich oko.

Dlaczego więc wydawano im paszporty? Może kiedyś się o tym dowiemy...

poniedziałek, 17 grudnia 2018

Boże Narodzenie w Bishop Lucey Park /2/

Z okazji zbliżających się Świąt Bożonarodzeniowych jak co roku znajdujący się w centrum Cork niewielki miejski park /Bishop Lucey Park/ został udekorowany światełkami, choinkami i bajkowymi postaciami. Tym razem tematem dekoracji była "Noc przed Bożym Narodzeniem w dawnym Cork". Ale, jak to w laicyzującej się błyskawicznie Irlandii - bez żadnych akcentów religijnych.

Tłumy chętnych do obejrzenia tej atrakcji, dorosłych zdecydowanie więcej niż dzieci. Pod odstaniu w sporej kolejce dostajemy się do środka. Wchodzi się przez "tunel lodowy" na końcu którego zwiedzających wita wielki Bałwan. Wśród wielu innych atrakcji jest również domek w którym przez szybę można zobaczyć śpiącego renifera i krasnoluda podszywającego się pod św. Mikołaja. Do tego budynek dawnej irlandzkiej poczty w której można wysłać listy do św. Mikołaja.

Poniżej - kilka zdjęć:




niedziela, 16 grudnia 2018

90 i 91 Warsztaty z My Little Craft World: Poznajemy Polskę i Mały Cukiernik

Dzisiaj My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na kolejne warsztaty z cyklu z cyklu: "Poznajemy Polskę" oraz "Mały Cukiernik". 

Na zajęciach "Poznajemy Polskę" mali artyści odwiedzili Krosno, poznali jego historię i wysłuchali hejnału tego miasta. Ponieważ Krosno słynie m.in. z huty szkła, uczestnicy warsztatów ozdobili metodą decoupage szklane kieliszki, tworząc świąteczne lampiony. A z uwagi na zbliżające się Święta Bożonarodzeniowe - dodatkowo przygotowali dla swoich bliskich świąteczne kartki. Z kolei podczas zajęć "Mały Cukiernik" dzieci samodzielnie przygotowały i ozdobiły świąteczne ciasteczka. Zdjęcia z zajęć "Poznajemy Polskę" można zobaczyć TUTAJ a z zajęć "Mały Cukiernik" - TUTAJ.

/Powyżej: mali artyści z My Little Craft World/

/Powyżej: mali cukiernicy z My Little Craft World/

wtorek, 11 grudnia 2018

Polskie banki wprowadzają oferty dla Ukraińców

Dzisiaj logując się na moje konto w Alior Bank, zauważyłem że ten polski bank wprowadzili też ofertę dla Ukraińców, a przy okazji i Rosjan. Czyli - musi być ich naprawdę sporo w Polsce. Przejrzałem też strony innych polskich banków - część z nich również ma już taką ofertę. Dodam, że w Irlandii w stosunku do nas żaden bank taki uprzejmy nie był...

/Powyżej: podstrona www Alior Bank z ofertą dla Ukraińców i Rosjan/

niedziela, 9 grudnia 2018

Clás Fine Art Exhibition

Od 5 grudnia b.r. przez najbliższy miesiąc w St. Peter’s Cork ma miejsce Clás Fine Art Exhibition, wystawa na której swoje prace prezentuje czworo artystów obecnie mieszkających w Cork: Aine Farrell, Sinead Gibbons, Carol Mac Gabhann i Lucia Parle.

/Powyżej: fragment wystawy/

piątek, 7 grudnia 2018

Holidays zamiast Bożego Narodzenia

W laicyzującej się Irlandii trwa proces zastępowania świąt Bożego Narodzenia bliżej nieokreślonymi "Holidays". Gdyby to jeszcze były chociaż "Holy Days" to można by próbować tego bronić, ale - jest jak jest. Oczywiście prym w tym wiedzie Coca-Cola, która w 1930 roku wprowadziła do kultury masowej postać przerośniętego kransoluda, próbując zastąpić nim postać świętego Mikołaja, biskupa Miry, co zresztą w dużej części im się udało. No nic, trzeba chyba zastosować się do sloganu: "Bądź sobą, wybierz Pepsi" ;-)

/Powyżej: reklama coli w Dunnes Stores w Cork /

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Mikołajki z My Little Craft World 2018

W niedzielę, 2 grudnia b.r. My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na spotkanie ze Świętym Mikołajem. Jak zwykle była wspólna zabawa, dzieci poznały historię prawdziwego Świętego Mikołaja /a nie przerośniętego krasnoluda z reklamy coca-coli/ który wkrótce przybył na spotkanie z workiem pełnym prezentów. Każde dziecko otrzymało drobny upominek z zestawem kreatywnym i słodyczami. Rodzice mogli wziąć udział w loterii fantowej w której /prawie/ każdy los wygrywał. Zdjęcia z Mikołajek można zobaczyć w galerii My Little Craft World na fb: LINK.

Serdecznie dziękujemy firmom: MMM Family Bakery za słodki poczęstunek dla dzieci i dorosłych i MD Clinic w Cork za pomoc w opłaceniu sali.

/Powyżej: wspólne zdjęcie z św. Mikołajem :-)/

Poniżej - krótki filmik z Mikołajek:

niedziela, 2 grudnia 2018

W irlandzkich kościołach już są choinki

Na dzisiejszą Mszę Św. wybraliśmy się do naszego lokalnego "parafialnego" kościoła, Church of the Annunciation na na Blackpool w Cork /zazwyczaj chodzimy na msze w języku polskim w St. Augustine's Church/. Już jest choinka ;-) U nas ubiera się ją w Wigilię, tutaj, jak widać, znacznie wcześniej.

/Powyżej: tuż po Mszy Sw. w Church of the Annunciation/

sobota, 1 grudnia 2018

Earth, Wind and Fire: Made in Cork Contemporary

Od 23.11 b.r. do 17.02 przyszłego roku w Crawford Art Gallery w Cork ma miejsce wystawa "Earth, Wind and Fire: Made in Cork Contemporary". Swoje prace prezentuje tam sześcioro artystów pochodzących z tego miasta: Nuala O’Donovan, Eoin Turner, Alex Pentek, Mary Palmer, Anne Kiely i Joseph Walsh. Zdjęcia z wystawy można zobaczyć w galerii na moim fb: LINK.

/Powyżej - Joseph Walsh: Magnus Celestii/