poniedziałek, 30 września 2019

Restauracje i bary w Cork: Yuan Ming Yuan

Wczoraj na niedzielny obiad wybraliśmy się do Yuan Ming Yuan, chińskiej restauracji przy Princes Street w Cork. Orientalny wystrój i smacznie ;-)

/Powyżej: nasz obiad w Yuan Ming Yuan/

niedziela, 29 września 2019

100 Warsztaty z My Little Craft World: "Poznajemy Polskę - Bartków"

W niedzielę, 29 września b.r. My Little Craft World zaprosiło wszystkie dzieci na pierwsze po wakacjach zajęcia z cyklu "Poznajemy Polskę". Były to już setne warsztaty artystyczne, które od ponad pięciu lat prowadzi Agnieszka ;-)

Tym razem mali artyści odwiedzili króla Puszczy Świętokrzyskiej: rosnące na terenie leśnictwa Bartków najsłynniejsze polskie drzewo - Dąb Bartek, który od 1954 roku jest chroniony prawem jako pomnik przyrody. Poznali również legendy o tym niezwykłym drzewie. Na zajęciach plastycznych mali artyści wykonali własne "dęby" z masy porcelanowej. Każdy uczestnik zajęć otrzymał również Wielką Mapę Polski w formie dużej kolorowanki. Dzięki niej dzieci mogą poznać najsłynniejsze polskie budowle, symbole i postacie charakterystyczne dla poszczególnych regionów naszej Ojczyzny.

Zdjęcia z tych zajęć można zobaczyć w galerii My Little Craft World na fb: LINK, a krótki filmik na moim kanale na YT: LINK.

/Powyżej: mali artyści z My Little Craft World/

sobota, 28 września 2019

Drzewa Pamięci na Blackpool

Na skwerku przy Blackpool Shopping Centre w Cork znajdują się "Remembrance Trees", Drzewa Pamięci dedykowane "mężczyznom z Blackpool którzy zginęli w czasie Wielkiej Wojny 1914-1918". Tuż obok znajduje się oczko wodne, obecnie zaniedbane i zarośnięte.

/Powyżej: Remembrance Trees na Blackpool/

piątek, 27 września 2019

CWS-Boco

Przerwa w pracy w Apple, całą naszą linię wysłano na tzw. lay off. Podobno ma być dłuższa, więc wysłałem kilka CV, odpowiedziałem na kilka ogłoszeń - i tydzień po odejściu z Appla rozpocząłem pracę w CWS-Boco. Ot, pierwsi odpowiedzieli. Kiedy już zacząłem pracę, to jak to w życiu bywa, odezwali się inni, do których aplikowałem wcześniej. No cóż, za długo się zastanawiali ;-) Na razie umowę dostałem na 11 m-cy i był to jedyny papierowy dokument. Resztę - otrzymałem na pendrive. I prawidłowo. Plus jest taki, że blisko domu /raptem 20 minut spacerkiem/ i odpowiadające mi godziny pracy /czyli - nie trzeba zrywać się rano ;-)/.

-----------------
Dopisek z 20.01.2020 r.: po okresie świątecznym w firmie zaczął się zastój, więc po 4 miesiącach tam spędzonych - płynnie przeszedłem znowu do Apple, kończąc pracę w piątek w pierwszej firmie i zaczynając w poniedziałek w drugiej.

/Powyżej: CWS-Boco Ireland Ltd./

czwartek, 26 września 2019

Zaparkowany

Irlandzko - finlandzki film z 2010 roku. Akcja toczy się w Dublinie, przez większą część czasu na parkingu, gdzie w swoich samochodach zamieszali dawaj bezdomni, Fred i Cathal. 

Pierwszy, w wieku ok 50 lat, po wielu latach właśnie wrócił z Anglii, jest praktycznie bez grosza, jedyne co ma - to samochód. Drugi, 20-latek - jest uzależniony od narkotyków i po śmierci matki z powodu konfliktów z ojcem opuścił rodzinny dom. Pomimo różnicy wieku obydwaj wnoszą wiele do swojego życia: Fred przełamuje bariery z którymi borykał się przez całe życie, Cathal zyskuje kogoś kto jako jedyny otacza go bezinteresowną przyjaźnią.

Przy okazji niejako na marginesie nakreślona jest krytyka systemu socjalnego w Irlandii: na pomoc państwa mogą liczyć tzw. "Irish Travellers",  którzy nie mają stałego miejsca zamieszkania ale są traktowani jako oddzielna grupa etniczna, natomiast znajdujący się w podobnej sytuacji bezdomni Irlandczycy - już niekoniecznie.

środa, 25 września 2019

Aghadoe

W Aghadoe zatrzymuje się wiele objazdowych wycieczek na tzw. "foto-stop". Miasteczko jest znane przede wszystkim z panoramy na jeziora i góry Killarney. Obok punktu widokowego znajdują się m.in.ruiny Parkavonear Castle, XIII-wiecznego anglo-normadzkiego zamku.

Poniżej - panorama i Parkavonear Castle:




wtorek, 24 września 2019

Killarney: St. Mary's Well

Nieopodal centrum Killarney znajduje się St. Mary's Well, źródło św. Marii. Swoją nazwę bierze od pobliskiego kościoła, niegdyś rzymskokatolickiego, obecnie protestanckiego. 

Samo źródło jest znane od 1302 roku, leżało na terenie większego kompleksu religijnego, woda z niego była używana do chrztów a także uważano ją za lek na ból gardła i oczu. Było też miejscem pielgrzymek a 15 sierpnia każdego roku w święto Wniebowzięcia NMP wokół źródła odbywały się procesje połączone z odmawianiem różańca. Następnie wierni obmywali wodą twarz i oczy a w przyniesionych przez siebie naczyniach zabierali ją do domu. W 1850 r. źródło zostało zabudowane, schody prowadzą w dół do samej studni, teraz zakratowanej i niedostępnej, ale wodę z niego ciągle można czerpać za pomocą znajdującego się przy niej kranika. Dach został dodany później, już w XX wieku.

Ze źródłem wiążą się dwie legendy, obie dotyczą podobno żyjącego tam niegdyś pstrąga ;-) O innych "świętych źródłach" w Irlandii można przeczytać na moim blogu tutaj: LINK.

/Powyżej: St. Mary's Well w Killarney/

poniedziałek, 23 września 2019

Riverdance w Killarney

Wybraliśmy się do Killarney na Riverdance. Przed występem - spędziliśmy popołudnie w tym pięknym miasteczku i jego okolicy.

Czym jest Riverdance? Za Wikipedią: to wokalno-taneczne widowisko oparte na tradycji i kulturze irlandzkiej, które rozpowszechniło modę na naukę, szkoły i konkursy tańca irlandzkiego na całym świecie. Po raz pierwszy show wykonano 30 kwietnia 1994 roku podczas Konkursu Eurowizji w Dublinie.

Jak wrażenia? Świetne. Trochę irlandzkiej mitologii, nawiązanie do emigracji Irlandczyków, nieco solowych partii instrumentalnych, itp. Sam finał można było filmować, z czego wszyscy, łącznie ze mną, skwapliwie skorzystali ;-)

/Powyżej: Riverdance w Killarney/


/Powyżej: finał występu/

niedziela, 22 września 2019

Niedziela w Killarney

Niedzielę spędziliśmy w Killarney, gdzie wybraliśmy się na przedstawienie Riverdance. Przed występem spędziliśmy popołudnie w tym pięknym miasteczku i jego okolicy. 

Najpierw pojechaliśmy do leżącego nieopodal Aghadoe, żeby podziwiać panoramę jezior i gór Killarney. Później udaliśmy się do centrum miasta na spacer - i na obiad rzecz jasna ;-)

Bardzo lubię Killarney. Byliśmy tutaj już wiele razy, ale zawsze odkrywamy coś nowego /tym razem - np. St. Mary's Well/. Agnieszka nazywa je "irlandzkim Zakopanem" - i coś w tym jest. Tutaj wybraliśmy się na pierwszą wycieczkę poza hrabstwo Cork, tutaj przywozimy wszystkich odwiedzających nas gości, tutaj w końcu odebrałem irlandzkie obywatelstwo a kilka miesięcy później w tej samej sali obejrzeliśmy rewelacyjny Riverdance. Tak więc - same miłe wspomnienia ;-)

/Powyżej: jemy obiad w Khao Asian Street Food/

piątek, 20 września 2019

Cork Culture Night 2019

Dzisiaj w Cork miała miejsce kolejna Cork Culture Night, Noc Kultury z ponad setką rozmaitych wydarzeń. 

Wybrałem się na University College Cork na "Bharat Sanskriti" - wydarzenie przygotowane przez studentów z Indii którzy promowali kulturę i historię swojego kraju /filmik z fragmentem występów artystów można zobaczyć na moim YT: LINK/ oraz do Cork County Hall - głównie po to żeby zobaczyć widok z 17-piętra tego budynku na miasto /byłem tutaj na tym samym wydarzeniu i w tym samym celu w 2011 roku, ale wtedy było już za ciemno/ i - fascynujący pokaz ognia /filmik z tego pokazu również można zobaczyć na moim YT: LINK/. Oprócz tego był tam również kiermasz rękodzieła, koncert chóru, itp.

W Irlandii Noc Kultury miała miejsce po raz pierwszy w 2006 roku w Dublinie, w Cork - to wydarzenie jest organizowane od 2008 roku.

Kilka zdjęć z Nocy Kultury w Cork - poniżej:







czwartek, 19 września 2019

Chuck Missler: Poznaj Biblię w 24 godziny

Kolejny swego rodzaju "przewodnik po Biblii" który w sposób maksymalnie przystępny systematyzuje ogromną wiedzę zawartą w tej Księdze. 

Teoretycznie w zamyśle autora i zgodnie z tytułem jej przeczytanie powinno zająć 24 godziny /czyli godzinę na każdy rozdział/, w praktyce, jeżeli chce się to zrobić ze zrozumieniem - zajmie to znaaacznie dłużej.

Niemniej - jest to pasjonująca lektura która współczesnym językiem przybliża nam nie tylko historie opisane w poszczególnych biblijnych księgach ale dodaje również historyczne i kulturowe tło opisywanych wydarzeń.

niedziela, 15 września 2019

Oil Paintings & Fiber Art

We wrześniu b.r. w galerii St. Peter's Cork ma miejsce wystawa "Oil Paintings & Fiber Art" na której swoje prace prezentują Mary i Stephen Murphy. Artyści są małżeństwem, mają własną pracownię w Carrigaline, w której stworzyli stworzyli swoiste centrum artystyczne.

/Powyżej: fragment wystawy/

środa, 11 września 2019

Twój Vincent

TVP Kultura wyemitowała właśnie film "Twój Vincent" z 2017 roku, polsko-brytyjski pierwszy na świecie pełnometrażowy film animowany techniką malarską. 

Powstawał przez 7 lat, pracowało przy nim ponad 100 malarzy którzy stworzyli 65 000 obrazów malowanych farbą olejną na płótnie, wiernie naśladujących twórczość Vincenta van Gogha. Film, nieco w konwencji kryminału, opowiada o życiu tego wielkiego artysty, ze szczególnym uwzględnieniem okoliczności jego śmierci. Obowiązkowo trzeba zobaczyć.

Zainteresowanym - polecam też moją notkę "Van Gogh Alive – The Experience" o multimedialnej wystawie dzieł tego malarza.

wtorek, 10 września 2019

Fledglings'19

W Lavit Gallery od 5 do 14 września b.r. ma miejsce coroczna wystawa "Fledglings", na której swoje prace prezentują absolwenci CIT Crawford College of Art and Design.

/Powyżej jedna z prac na wystawie - Christian Elsholtz: "Outcry"/

niedziela, 8 września 2019

Dawna stacja kolejowa w Blackrock /Cork/

Wybraliśmy się na spacer fragmentem dawnej linii kolejowej prowadzącej z Cork do Passage West. Linia została otwarta w 1850 roku, w 1902 roku przekształcono ją w podwójną linię wąskotorową, co było unikalne w irlandzkiej kolei wąskotorowej. W 1932 roku linię zamknięto i zastąpiono ścieżką dla pieszych. Na trasie wciąż można zobaczyć różne pozostałości oryginalnej linii kolejowej, tak jak np. dawną stację w Blackrock.

/Powyżej: dawna stacja kolejowa w Blackrock/

czwartek, 5 września 2019

Irlandzka "karta paszportowa"

W niedzielę zaaplikowałem przez internet o irlandzką Passport Card, dzisiaj, tj. w czwartek, już znalazła się w mojej skrzynce pocztowej. Jak zwykle przysłana zwykłym listem ;-)

"Karta paszportowa" to do pewnego stopnia odpowiednik naszego dowodu osobistego, umożliwia podróżowanie po krajach UE i EOG. Żeby ją otrzymać trzeba wcześniej posiadać irlandzki paszport. Aplikuje się o nią wypełniając online prosty formularz na stronie dfa.ie/passportcard, trzeba dołączyć zdjęcie które można zrobić sobie w domu nawet telefonem komórkowym, wg wytycznych umieszczonych na stronie. System wstępnie sprawdza czy zdjęcie może być zaakceptowane, uiszcza się opłatę - i już. Na e-mail otrzymujemy potwierdzenie i nr dzięki któremu możemy sprawdzić jaki jest szacowany termin otrzymania karty. Wstępnie wyliczono mi go na 12 września, dostałem ją tydzień wcześniej wraz z listem w którym polecono ją natychmiast podpisać, co uczyniłem ;-) Z tyłu ma swego rodzaju hologram z pomniejszoną wersją zdjęcia posiadacza karty i danymi osobowymi.  Jest ważna przez 5 lat.


 /Powyżej: moja karta paszportowa, usunąłem jedynie jej numery/