piątek, 24 lutego 2006

Jaskinia Aillwee

Jaskinia Aillwee (Aillwee Cave) - jest reklamowana m.in. jako jedyne powierdzone w Irlandii miejsce gdzie przesypialy zime niedzwiedzie brunatne, na terenie Irlandii juz wytepione...

Bylismy tam w ubiegla niedziele. Coz moge napisac? Warto tam pojechac dla krajobrazu wokol jaskini - ale nie dla samej jaskini. Jaskinia Aillwee jest bardzo skomercjonalizowanym miejscem przeznaczonym do "masowej" obslugi turystow. Co mozna w niej zobaczyc? Troche kosci jednego z "misiow" (kosci - to nawet za duze slowo, bardziej "kostki"), miejsce po jego dawnym legowisku, niewielki wodospad, wyschnieta podziemna rzeke (czyli raczej: miejsce po rzece). W przeciwienstwie do jaskini w Mitchelstown - w jaskini Aillwee wolno robic zdjecia, tyle ze... nie bardzo jest co fotografowac. Za to okolica jest bardzo ciekawa.

Ogolnie rzecz biorac - jaskinia Aillwee jest dobra na zwiedzanie ale niejako "przy okazji" zwiedzania innych turystycznych atrakcji polozonych w okolicy. Wstep: 10 euro od osoby, mozna nabyc rozne pamiatki zwiazane z tym miejscem, wypic kawe i cos przekasic, itp.

/Powyżej: z Agnieszką przed wejściem do jaskini/

/Powyżej: już w środku, przed misiem brunatnym ;-)/

1 komentarz: