wtorek, 1 czerwca 2010

Nakręceni, czyli show biznes po polsku

Kilka dni temu obejrzałem film dokumentalny Sylwestra Latkowskiego pod ww. tytułem. Film co prawda został nakręcony w 2003 roku, ale nie sądzę żeby cokolwiek się zmieniło, jeżeli już - to na gorsze.

Film został ocenzurowany, reżyser się na to zgodził z obawy żeby jego dokument nie podzielił losu innego obrazu: "Witajcie w życiu" - pierwszego zakazanego filmu w historii III RP.

Pierwsza scena:
- Jak oceniasz polski show biznes? - pyta reżyser
- Nie ma w Polsce show biznesu - odpowiada jedna z rozmówczyń, Karolina Korwin - Piotrowska. - Polski show biznes opiera się na zasadzie "jak sobie Jasiu wyobraża wojnę". Mały Jasiu nie widział wojny, widział ją tylko w telewizji. Polski show biznes opiera się na tym, jak sobie obejrzeliśmy parę filmów o show biznesie amerykańskim i nasze polskie tak zwane gwiazdy, tudzież polscy tak zwani agenci, próbują się zachowywać tak jak agenci i aktorzy w filmach amerykańskich.

Film jak film, wiadomo o czym: o układach i układzikach oraz o totalnej amatorszczyźnie. Jeżeli temat nas interesuje, względnie nie mamy ciekawszych zajęć, można obejrzeć...

1 komentarz: