środa, 27 marca 2013

Znaczki z pocztowej drukarki

Idą święta, więc czas wysłać kilka kartek. Udałem się na pocztę żeby nabyć nieco znaczków - i nie ukrywam że z lekkim zdziwieniem zobaczyłem, że pani w okienku przy pomocy niewielkiej drukarki po prostu je błyskawicznie wydrukowała ;-)

/Powyżej: świeżo wydrukowane samoprzylepne irlandzkie znaczki pocztowe/

O.k., może to funkcjonuje już od dawna a ja taki zacofany jestem, bo zatrzymałem się chyba na etapie gdy pani na poczcie wydzierała z dużego arkusza stosowną ilość znaczków. Z drugiej strony, w dobie sms-ów i e-maili wysyłam coś "papierowego" od wielkiego święta, czyli ze dwa razy do roku. Poza tym do tej pory kupowałem tutaj na poczcie gotowe zestawy znaczków w takiej miniaturowej wersji po 10 sztuk. Tym razem było inaczej, wydrukowane znaczki są normalnych rozmiarów, z kolorowymi przedstawicielami fauny, za to dodatkowo z kolejnymi numerami seryjnymi.

I - są samoprzylepne ;-)

2 komentarze:

  1. I to jest bardzo dobre rozwiązanie. Dawniej nieraz zdarzało mi się naklejać kilka znaczków aż się skończyło miejsce na kopercie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W Blanchardstown Shopping Centre stoi nawet automat z takimi znaczkami co uwazam za swietne rozwiazanie. Co ciekawe to jedyne jezyki jakie sa do wyboru w menu to: angielski, gaelic i polski :)

    OdpowiedzUsuń