sobota, 12 marca 2022

Sakawa

Dokument z 2018 roku. Akcja toczy się w Ghanie, dotyczy głównie lokalnych internetowych oszustów, którzy na różne sposoby próbują wyłudzić pieniądze od mieszkańców krajów zachodnich. 

Również poprzez udawanie kobiet, w czym pomaga im używanie telefonów komórkowych z wbudowanym przetwornikiem zmieniającym głos męski na kobiecy. Proszę, nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje i jest powszechnie dostępne. Przeszukują także ulokowane tam wysypiska z elektronicznymi śmieciami z całego świata, w poszukiwaniu twardych dysków komputerów, na których spodziewają się znaleźć informacje przydatne przy szantażu czy wyłudzeniach. 

O białych wyrażają się z najwyższą pogardą, mając ich za zwykłych głupków. Gdyby tak biali wyrazili się o czarnych, mielibyśmy wrzask na pół świata o rasizmie, a tak nawet dystrybutorzy filmu próbują ich usprawiedliwiać, dodając w opisie filmu że "przestępstwa te postrzegają jako akt zadośćuczynienia za kolonialne zbrodnie." Guzik prawda, niczego takiego w filmie nie zauważyłem, zwykli oszuści nie mający szacunku nawet do własnych kobiet. Chociaż jak wspomniałem białymi gardzą, to największym marzeniem każdego z nich jest emigracja do któregoś z krajów Europy Zachodniej, czyli de facto do cywilizacji stworzonych przez białych. Ot, paradoks. 

Wszyscy wierzący, jedni w jakiś lokalny odłam chrześcijaństwa, drudzy w islam, trzeci w lokalną plemienną religię. O powodzenie w swoich brudnych interesach każdy z nich zwraca się do własnego boga. Na niewiele to się zdaje, bo i tak to co "zarobią" szybko przebalują i muszą kombinować od nowa.

Ogląda się dobrze.

/Powyżej: kadr z filmu/

2 komentarze:

  1. Ja chialem dodac -jest wojna .U ciebie 0 komentarzy ? Dlaczego
    ?

    Ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisz jaśniej, bo nie rozumiem o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń