
Tytuł wg mnie jest bardzo na wyrost. Z pewnością, jak przeczytałem w jednej z recenzji: "nie jest to antologia SF XX wieku, a jedynie prześlizgnięcie się po SF anglosaskiej". Oczywiście, wszystko jest kwestią gustu: niektóre opowiadania są dla mnie rewelacyjne, niektóre - bardzo zwyczajne i do tytułowych "arcydzieł" im daleko.
Niemniej, fani s-f na pewno znajdą tam coś dla siebie ;-)
... od dawna mam takie marzenie, chciałbym móc czytać SF i inne w orginalym języku..., ech Pozdrawiam Andrzej
OdpowiedzUsuń