Świetne, klasyczne kino w reżyserii Johna Hustona z Paulem Newmanem w roli głównej. Szpiegowski thriller z 1973 roku. Z akcentem angielskim, irlandzkim - i maltańskim.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt8sqK89czOmj8E-hDcvJui7_O_KvGPmQku2K7aKD-nsh-7qBbPuVjzoVo0gPfB_G1NcOxWSnvF8MA3jb3NsLvhLzN114Sk3OG4OvhI1QEENUtuQq5iHqtkAkwIykaXaiqrqZyIw/s1600/czlowiek+mackintosha.jpg)
Film sprzed 40 lat - i to od razu widać. Teraz już się tak nie kręci, a szkoda. Wszyscy prowadzą podwójną grę: brytyjski agent ma za zadanie zinfiltrować komunistyczną agenturę, w tym celu kradnie diamenty, trafia do więzienia, ucieka z niego wraz z rosyjskim szpiegiem, itd., itp.
Warto zobaczyć choćby dla skrawka Irlandii sprzed 40 lat i fantastycznej sceny samochodowego pościgu po wąskich irlandzkich drogach ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz