poniedziałek, 14 stycznia 2008

WOŚP w Cork - zagrała już po raz drugi!

16 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - który jest jednocześnie drugim finałem w Cork - dobiegł końca. Organizatorem finału było tak jak poprzednio Stowarzyszenie MyCork, dzięki któremu to właśnie w Cork zebrano w tym roku najwięcej w Irlandii pieniędzy na WOŚP (zostawiając daleko w tyle Dublin - tak jak "prorokowałem" w ubiegłym roku :-))

/Na zdjęciu: wrzucam mój datek do orkiestrowej puszki/

W tym roku niestety sam nie kwestowałem (koliduje mi z tym moja praca, co prawda mam w tygodniu aż 4 dni wolnego, ale za to pracuje w weekendy), niemniej - wieczorem dotarłem pod "polski kościół" gdzie do orkiestrowej puszki wrzuciłem swój datek, a później wraz z tłumem Rodaków, stawiłem się w klubie Savoy, gdzie oprócz finałowego koncertu odbyła się też licytacja zgromadzonych przedmiotów, z której dochód jest w całości przeznaczony na - a jakże - WOŚP.

Oczywiście, tak jak w poprzednim roku - w tym również wziąłem udział w licytacji, tym razem wylicytowałem obraz z "gatunku" ulubionej przeze mnie, ogólnie rzecz biorąc - sztuki współczesnej ;-)


/Powyżej: odbieram wylicytowany przeze mnie obraz/

Przed rozpoczęciem finałowego koncertu miało miejsce rozstrzygnięcia konkursu "Poezja na Bagnisku" - pierwszego w Cork polskiego konkursu poetyckiego. Jego organizator, Krzysztof Wolny, zaprosił na scenę jury - czyli p. Ewę Stolarczyk (nauczycielkę języka polskiego w polskiej szkole), oraz moją (nie)skromną osobę ;-), a także właścicieli Salonu Prasowego "Badacz" którzy ufundowali nagrody dla laureatów - i ogłosił zwycięzców. Więcej szczegółów o ww. konkursie znajduje się TUTAJ.
W trakcie XVI Finału WOŚP, w Cork zebrano 16 168,96 euro - najwięcej w Irlandii :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz