czwartek, 2 października 2008

Oficjalne otwarcie Kampanii MAMA, TATA…& MYSELF?

2 października o godzinie 16.00 w Bibliotece Głównej w Cork odbyło się oficjalne otwarcie Kampanii MAMA, TATA...& MYSELF? oraz polskiej odsłony Children's Book Festival 2008, połączone z warsztatami literacko - plastycznymi dla dzieci.

/Na zdjęciu: uroczyste otwarcie Kampanii MAMA, TATA... & MYSELF?/

Wszystkich obecnych przywitała Justyna Józefowicz - inicjatorka i dyrektor Kampanii MAMA, TATA...& MYSELF? Kampanię oficjalnie otworzył Ambasador RP dr Tadeusz Szumowski, w części oficjalnej wzięli udział także m.in. Patricia Gosch - która reprezentowała władze miasta oraz Liam Ronayne - który reprezentował bibliotekę.

Wsród oficjalnie zaproszonych gości znaleźli się m.in.: Joanna Szczotkowska - kierownik Polskiej Szkoły w Cork, Barbara Cieślik - Wodzińska z Saloniku Prasowego BaDaCz, oraz prezes MyCork - czyli moja (nie)skromna osoba.

/Powyżej: goście biorący udział w otwarciu Kampanii/

Pani Justyna Józefowicz przybliżyła zgromadzonym genezę powstania Kampanii, dotychczasowe działania i osiągnięcia, oraz omówiła plany Kampanii na najbliższy okres czasu.

Następnie zaproszeni goście wzięli udział w czytaniu legendy o królu Popielu. Mnie również ten zaszczyt spotkał :-) W tym samym czasie dzieci, przybyłe wraz z rodzicami na otwarcie Kampanii, wzięły udział w konkursie plastycznym.

/Powyżej: czytam dzieciom fragment legendy o Popielu. Obok - p. Justyna Józefowicz - inicjatorka i dyrektor Kampanii MAMA, TATA...& MYSELF?/

Kampania MAMA, TATA... & MYSELF? ma na celu promocję czytelnictwa polskiej książki dla dzieci i młodzieży wśród polskiej emigracji w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Stowarzyszenie MyCork jest od początku trwania Kampanii jej oficjalnym partnerem.

3 komentarze:

  1. Ciekaw jestem czy akcja przyczynila sie do wiekszej ilosci czytanych ksiazek dzieciom ;)??

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteście naiwni. Moja zona dzwoni na policję za każdym razem kiedy próbuję podejść do drzwi naszego byłego wspólnego mieszkania a wy o książkach. To ja czytywałem dzieciom książki ale to nie ma znaczenia znaczenie ma to, żo ona ma rację i koniec.

    OdpowiedzUsuń