poniedziałek, 25 maja 2015

Polacy w Cork wybierają Prezydenta RP /2015/

10 i 24 maja b.r.  Polacy mieszkający w Cork - razem z Rodakami w Ojczyźnie - wybierali Prezydenta RP. W Cork były dwie komisje wyborcze /74 i 75, ulokowane w Cork City Hall.

W I turze głos oddało łącznie 1931 Rodaków, w II turze - 1523.  W Cork i okolicach mieszka łącznie ponad 15 tysięcy Polaków. 

Z kolei w całej Irlandii w I turze zagłosowało 10686 Rodaków, w turze II - 8928. Wg spisu ludności w 2011 zadeklarowana liczba Polaków przebywających na wyspie wynosiła 122 585. Gdyby takie same wyniki jak na Zielonej Wyspie były w Polsce - wybory prezydenckie wygrałby w I turze Paweł Kukiz, mając ponad 57% poparcia. Z kolei w drugiej turze pomimo tego że do głosowania zarejestrowało się więcej osób niż do tury pierwszej /w I turze: 12664, w II - 16004/, to jednak zdecydowanie mniej zagłosowało /w I turze: 10686 Rodaków, w turze II - 8928/.

Z ciekawostek: 5 lat temu praktycznie identyczne poparcie już w pierwszej turze otrzymał tutaj Bronisław Komorowski, a w 2007 i 2011 roku równie masowo głosowano w Irlandii na PO. To na razie stwierdzenie faktów, na wnioski i komentarz przyjdzie czas później.

I tura

Wyniki wyborów zdecydowanie różnią się tutaj od tych w Polsce, niekwestionowanym zwycięzcą I tury wyborów w Cork /jak i w całej Irlandii/ był Paweł Kukiz, który zdobył w naszym mieście 1173 głosy /w całej Irlandii: 6042/.

Procentowo w Cork wygląda to tak /obliczyłem to sam, więc może to się nieco różnić od oficjalnych wyników/:
Kukiz: 61,3%
Duda: 13,2 %
Komorowski: 11,1%
Korwin: 7%
Braun: 2,8%
Kowalski: 1,5%
Palikot: 1,5%
Ogórek: 0,9%
Wilk: 0,5%
Pozostali - poniżej 0,5%

/Powyżej: członkowie komisji nr 74 w Cork/

Wyniki wyborów z I tury w Cork:

oddanych głosów: 1931
głosów nieważnych: 16

Grzegorz Michał Braun: 53
Andrzej Sebastian Duda: 252
Adam Sebastian Jarubas: 3
Bronisław Maria Komorowski: 213
Janusz Ryszard Korwin-Mikke: 135
Marian Janusz Kowalski: 28
Paweł Piotr Kukiz: 1173
Magdalena Agnieszka Ogórek: 18
Janusz Marian Palikot: 28
Paweł Jan Tanajno: 3
Jacek Wilk: 9

Z kolei w całej Irlandii, zgodnie z info zamieszczonym na stronie Ambasady RP w Dublinie, wygląda to tak:

Zbiorcze statystyki z siedmiu OKW w Irlandii

Liczba wyborców zarejestrowanych do głosowania w Irlandii 12664
- w tym zarejestrowanych do głosowania korespondencyjnego 2583
- w tym zarejestrowanych do głosowania osobistego 10006
- w tym głosujących na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania 75
Liczba wyborców, którzy oddali głos w Irlandii: 10686
1. Grzegorz Michał Braun 344
2. Andrzej Sebastian Duda 1229
3. Adam Sebastian Jarubas 15
4. Bronisław Maria Komorowski 1502
5. Janusz Ryszard Korwin-Mikke 971
6. Marian Janusz Kowalski 128
7. Paweł Piotr Kukiz 6042
8. Magdalena Agnieszka Ogórek 99
9. Janusz Marian Palikot 148
10. Paweł Jan Tanajno 42
11. Jacek Wilk 44

Czyli procentowo w całej Irlandii wygląda to tak /ponownie - obliczyłem to sam, więc jakieś ułamki procenta mogą się różnić od oficjalnych danych/:

Kukiz: 57,2%
Komorowski: 14,2%
Duda: 11,6 %
Korwin: 9,2%
Braun: 3,3%
Kowalski: 1,2%
Palikot: 1,4%
Ogórek: 0,9%
Wilk: 0,4%
Tanajno: 0,4%
Jarubas: poniżej 0,4%

II tura

Tym razem w Cork wyniki takie same jak w Polsce: zwyciężył Andrzej Duda, zdobywając 816 głosów.

Procentowo:
Duda: 55,5%
Komorowski: 44,5%

Wyniki wyborów z II tury w Cork:

oddanych głosów: 1523
głosów nieważnych: 52

Andrzej Sebastian Duda: 816
Bronisław Maria Komorowski: 655

Zbiorcze statystyki z siedmiu OKW w Irlandii:

Liczba wyborców uprawnionych do głosowania na terenie Irlandii: 16004
- w tym uprawnionych do głosowania korespondencyjnego: 3395
- w tym uprawnionych do głosowania osobistego: 12609
- w tym głosujących na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania: 157
Liczba wyborców, którzy oddali głos w Irlandii: 8928

Liczba oddanych głosów:
1. Andrzej Sebastian Duda 4855
2. Bronisław Maria Komorowski 4073

Procentowo:
Duda: 54%
Komorowski: 46%

A jak to wyglądało w Cork /i w Irlandii/ 5 lat temu, przy poprzednich wyborach prezydenckich, można zobaczyć tutaj: LINK.

53 komentarze:

  1. Nie wierzyłem, że w Polsce może cokolwiek się zmienić. Okazuje się, że jest taka możliwość. Co do Kukiza to równy z niego gość, ale polityk póki co żaden. Potencjał jednak ma. Jego potencjał zaś to uczciwość i prawdziwy patriotyzm. Skoro Paderewski mógł pomóc Polsce odzyskać niepodległość to i Kukiz może coś wywalczyć. Póki co zrobił już bardzo dużo: odebrał elektorat Komorowskiemu. Minus jest taki, że nie będzie teraz już tworzył tak jak do tej pory. A to dla mnie wielka strata, bo Kukiza uważam za największego z aktualnie tworzących artystów. Na dodatek niezależnego i niesprzedajnego, pomimo krótkotrwałego romansu z PO.

    Jaro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiadomo komu tak naprawdę odebrał elektorat. Może Dudzie?

      Usuń
    2. nie sądzę. Wynik Dudy jest dużo lepszy od oczekiwań, wynik Komorowskiego dużo gorszy od oczekiwań. Kukiz zaś dostał więcej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Cieszy, że Komor wypadł słabo, ale poza matematyczną satysfakcją niewiele więcej z tego wynika. Duda to kandydat PiSu, a PiS jakby stracił kontakt z rzeczywistością. Emigracja to jest chyba właściwa odpowiedź na to co jest i co nas czeka. Szans na realne zmiany w naszym kraju nie ma

      Jaro

      Usuń
    3. To znaczy że na Kukiza zagłosowali wyborcy PO?

      Usuń
  2. Zaczynam się bać o Irlandię. Jak Duda wygra to w czerwcu cała polska patriotyczna emigracja na 100% wróci do Polski. A wtedy irlandzka ekonomia siądzie do reszty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że wróci. Zaraz za tymi którzy wcześniej głosowali na Bronka. No przecież powinni POsprzątać PO swoim idolu...

      Usuń
    2. Gdybys raczyl troche poczytac, to wiedzialbys, ze irlandzka gospodarka jest w rzeczywistosci w trendzie rosnacym i nie ma zamiaru "siadac do reszty". W przeciewienstwie do Polski post-bronkowskiej Polski.

      Usuń
  3. Po PIS w 2007 roku nikt sprzątać nie chciał tylko wiali za granicę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie było nic do sprzątania. Za to teraz, po 8 latach rządów POpaprańców, roboty dla będzie sporo.

      Usuń
    2. Właśnie się kończą unijne dotacje, a zaczynie się czas spłaty tuskowych długów. Nic dziwnego że wyborcy PO chcieliby cudzymi rękami wyciągać kasztany z ognia. ..

      Usuń
    3. Celna uwaga. Tyle, że dotacje będą do 2020. Potem się lekko wszystko posypie. Niektórzy twierdzą, że będzie druga Hiszpania, z jej bezrobociem oraz problemami budżetowymi.

      Jaro

      Usuń
  4. Ani Berlin, ani Moskwa nie pozwola na glebsze przemiany w Polsce. Poswieca Bronka w ramach pierestrojki. Szybciej nastapi powrot "szalonych pilotow" albo innych "seryjnych samobojcow".

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprzątać po PIS było co niemiara a rządzili tylko dwa lata. Pamiętam te czasy jak tabuny Polaków waliły do Irlandii. Kwatery nie można było znaleźć bo non stop nowi dojeżdżali. A te tłumy wyborców w lokalach w 2007 wszyscy przeciw PIS.
    Widać emigranci w Irlandii to generalnie normalni ludzie. Teraz poparli Kukiza, który chce wywalić religię ze szkół, zalegalizować prostytucję i wprowadzić JOW-y. Kiedyś śpiewał "ZCHN zbliża się".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co konkretnie trzeba było sprzątać po PiS? To ludzie emigrowali przez PiS? Ludzie emigrowali bo mogli, bo kraj był zniszczony rządami lewicy. Teraz doszło do tego 8 letnie niszczenie przez PO, które poparli emigranci.
      Kiedyś śpiewał, potem za to 20 razy przepraszał a teraz sie spotyka w katechetycznych salkach.
      Zobaczymy co z tego wyjdzie, oby nie okazał się drugim Palikotem.

      Usuń
    2. Nie jestem lewicowy, ale powiem,że reformy Hausnera ( obniżka CIT) to było najlepsze rozwiązanie dla gospodarki, która wtedy rozwijała się 7%. Niestety PIS to zmarnował.
      Nie zrobił nic w temacie reform gospodarczych. 7% to dużo, ale tyle samo miała wtedy Irlandia, Hiszpania itp. Później w tym PO-wskim "bałaganie" rozwój był 3% w w/w krajach recesja nawet 8% np. w Irlandii. Fuksiarze z PIS niech dziękują Hausnerowi z SLD i światowej koniunkturze w tym okresie.

      Usuń
    3. Typowa demagogia. Jakość każdy wolał irlandzką recesję niż tuskowy rozwój. Masz też kiepską pamięć co do ilości spraw gospodarczych ktore PiS uregulowal, a rządził niecałe 2 lata.

      Usuń
    4. "Widać emigranci w Irlandii to generalnie normalni ludzie. Teraz poparli Kukiza, który chce wywalić religię ze szkół, zalegalizować prostytucję i wprowadzić JOW-y. Kiedyś śpiewał "ZCHN zbliża się".
      A potem powiedział że jest "katolickim fundamentalistą", a jeszcze później że "wierzy w Boga, ale nie w proboszcza", itp., itd. Kto by to zliczył za czym był, kogo popierał i i ile razy zmieniał zdanie. Na Kukiza w Irlandii zagłosowali ci którzy wcześniej w zdecydowanej większości głosowali na PO, Komorowskiego czy Palikota. To są właśnie ci "normalni".

      Usuń
    5. Ale widzę, że oni dominują. Do tej pory wyglądało, że to PIS-patrioci rządzą na emigracji

      Usuń
    6. PIS-patrioci nigdy nie "rządzili" na emigracji. Zawsze to byli wyborcy PO, Komorowskiego, Palikota, a teraz Kukiza. Wystarczy zobaczyć wcześniejsze wyniki wyborów. To jest ta sama grupa, przeciwna PiS-owi. Nawet w tych wyborach pierwszy był Kukiz, ale drugi Komoruski.

      Usuń
    7. ...) W 2006 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego zdecydował o obniżeniu stawek podatku dochodowego z 40% na 32% i z 30% na 18%. Te zmiany weszły w życie od 2009 roku. W 2007 roku obniżyli też składkę rentową z 13% na 10%. Te zmiany dały istotny impuls prorozwojowy dla gospodarki. W sumie było tych cięć stymulujących
      na ponad 2% PKB. Ta błędna decyzja z punktu widzenia sztuki ekonomicznej okazała się bardzo korzystna dla Polski w momencie gwałtownego kryzysu, który miał miejsce na świecie w 2008 roku. Obniżka ta przyczyniła się do tego, że Polska nie pogrążyła się w recesji. W tamtym czasie to był błąd, bo gospodarka była rozpędzona i dodawanie takiego impulsu, to trochę tak, jakby do rozpędzonej lokomotywy dołożyć jeszcze węgla i dziwić się, że kocioł może wylecieć w powietrze. Ale ostatecznie historia pokazała, że Polska odniosła z tego błędu dużą korzyść.

      Jan Krzysztof Bielecki (Przewodniczący Rady Gospodarczej przy
      Prezesie Rady Ministrów - Platforma Obywatelska)

      Usuń
    8. Przy takim wzroście gospodarczym jak wtedy była przestrzeń do drastycznych obniżek podatków.
      Dałoby to potężnego kopa naszej gospodarce. PIS obniżył podatki głównie Kulczykowi itp.
      Reszta dostała 1% (19%-18%). To była Polska "solidarna"

      Usuń
    9. Zostaw ty już ten PiS w spokoju, rządzili 1,5 roku, zrobili ile mogli. Straszenie Pisem już nie działa, ludzie mają swój rozum. Zajmij się Platfusami co ciągle rządzą przyspawani do koryta i doszczędnie rozkradli ten kraj.

      Usuń
    10. Czego dokonał PIS w niespełna 2 lata:

      – produkt krajowy brutto w czasie rządów PIS-u przyrastał rocznie o ponad 6%, produkcja przemysłowa o ponad 10%, inwestycje o 20%, produkcja budowlana o ponad 60%.

      – inflacja była niska (spełniała kryteria wejścia do strefy euro), a złoty stabilny (złoty nie przekroczył bariery 3.50 za euro).

      – zmniejszono deficyt finansów publicznych z około 4 proc. PKB do w 2006 do 3 proc. PKB (jedno z kryterium do przyjęcia waluty unijnej) (Tu warto przypomnieć, że za rządów PIS Polska spełniała wszystkie kryteria przyjęcia do strefy euro. Jednak Kaczyński sensownie uznał, że jesteśmy za słabi gospodarczo i ekonomicznie, żeby starać się o wejście do korytarza ERM2 (zamrożenie kursu złotego na dwa lata).

      – cena benzyny spadła z ok. 4,30 zł. do 3,70 zł.

      – zlikwidowano podatek od spadków i darowizn.

      – zmniejszono podatek dochodowy od osób fizycznych.

      – obniżono o ponad polowe składkę rentową, dzięki czemu wzrosły pensje.

      – podniesiono znacząco najniższą płacę.

      – w ramach funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności rząd PIS uzyskał 67,3 mld euro na lata 2007 – 2013. (za które obecnie są budowane m.in. drogi ).

      – wprowadził w ramach polityki prorodzinnej nieznane w Polsce a powszechne w Europie Zachodniej odpisy od podatku na każde dziecko.

      – wydłużył urlopy macierzyńskie.

      – wprowadził też tzw. „becikowe”, czyli zapomogę z tytułu urodzenia dziecka.

      – na dożywianie dzieci przeznaczył 500 mln zł rocznie.

      – zainicjował politykę bezpieczeństwa energetycznego przez poszukiwanie niezależnych źródeł energii w kraju i zagranicą.

      – sprzeciwiał sie budowie gazociągu północnego z Niemiec do Rosji.

      – zainicjował budowę „gazoportu”.

      – wprowadził mechanizmy konkurencji w telefonii komórkowej: spadły o prawie połowę ceny dostępu do internetu i ceny usług telefonicznych

      – stworzył Urząd Komunikacji Elektronicznej przeciw praktykom monopolistycznym.

      – powołał Centralne Biuro Antykorupcyjne.

      – wprowadził sądy 24-godzinne (zlikwidowane przez rząd Donalda Tuska).

      – powołał Krajową Szkołę Sędziów i Prokuratorów. Po dwóch latach rządów PiS przestępczość kryminalna spadła o 18 proc.

      – dokonał likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

      – powołał nowe służby specjalne.

      – rozpoczął restrukturyzacje polskich sił zbrojnych.

      – przeprowadził ustawową lustrację zahamowaną dziś przez PO i SLD.

      – wzmocnił pozycję Instytutu Pamięci Narodowej.

      – nakłady na ochronę zdrowia wzrosły o ponad 10 mld zł, tj. o 26%, a niedopłacanym latami pracownikom tej branży podniesiono wynagrodzenia o blisko jedną trzecią. Żaden rząd tego nie przeprowadził do tamtej pory, a i do dziś.

      Za rządów PiS 86% Polaków deklarowało, że czują się zadowoleni,
      a ponad 60% twierdziło, że żyje się im dostatnio.

      Usuń
    11. I po dwóch latach ci zadowoleni zagłosowali za PO.
      W czasach rządów PIS wzrost gospodarczy szalał w całej Europie. Irlandia i Hiszpania cierpiały na niedobór rąk do pracy przyjmując wszystkich imigrantów.
      Jak teraz wygląda "wzrost gospodarczy" w tych krajach to widzimy.
      I skąd nagle w latach 2005-2007 2 mln ludzi uciekło z tego raju PIS.

      Usuń
    12. Ogromną rolę w nakręceniu nienawiści do L. Kaczyńskiego i całego PISu miały media. Przeciętny wyborca nie orientuje się w zawiłościach polityki, ale jezeli przez miesiące dzien w dzień dostaje przekaz z odbiornika że "Pis to złooo", to w końcu mu się to koduje. Kłamstwo powtorzone tysiąc razy dla niektórych staje się prawdą. Ludzie już powoli otwierają oczy i widzą co wyprawia TVN, Wyborcza, itp.

      Usuń
    13. To fakt, że media nie lubiły Kaczyńskiego. Ale to PIS używał haseł: wykształciuchy,lekarze w kamasze, emigranci to nieudacznicy ( widziałem demonstracje emigrantów przeciwko Kaczyńskiemu w Londynie), czy też my stoimy tu gdzie robotnicy a oni gdzie ZOMO.
      Był to jedyny rząd po 89 roku który zorganizował wiec poparcia dla siebie, jak za Breżniewa.

      Usuń
    14. Co to znaczy że "media nie lubiły Kaczyńskiego"? Od lubienie są dziewczyny, media mają rzetelnie przekazywać informacje, a tymczasem kłamały w żywe oczy, nawet w kwestii tych "nieudaczników" które nigdy nie padły. To, co politycy PO wygadywali o PiS, to nawet szkoda cytować. Ale nie udało im się "dorżnąć watahy" i wkrotce przyjdzie czas szukać nowej roboty.

      Usuń
    15. Proszę posłuchać Brudzińskiego, Hofmana, Girzyńskiego, Pawłowicz itp.
      W PO jest Niesiołowski cytowany na okrągło i Sikorski ( były PISowiec)
      Więcej chamów nie ma. Za to w PIS ich nie brakuje. Nie słyszałem aby ktoś zarzucał zdradę Polski z Watykanem, czy z USA kiedy PIS wysyłał żolnierzy do Iraku bo Kaczyński 5 minut rozmawiał z Bushem na korytarzu.
      Za to wciąż słyszę: Tusk-zdrajca, Komoruski, kondominium itp.
      Bądźmy trochę obiektywni nie tak jak TVN czy TV Republika-propagandowe tuby partyjne.

      Usuń
    16. O Palikocie zapomniałeś, i co najmniej jeszcze o kilku. W ogóle nie ma co porównywać poziomu. A Tusk jest zdrajcą, tak jak i Komoruski, o czym tu mówić?

      Usuń
    17. Tusk jest takim zdrajcą jak Kaczor. Obaj pchają nas w łapy banderowskiej hołoty pod dyktando Amerykanów.
      Jeśli masz inne dowody zdrady Tuska to idź do prokuratury albo do PIS i powiedz im to.

      Usuń
    18. Inne dowody zdrady Tuska są na razie w rękach Ruskich. Ale moze już niedługo...

      Usuń
  6. Widać, że na nic się zdała promocja Pana Brauna i Kowalskiego w Irlandii. Wyniki marne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do pewnych spraw trzeba dorosnąć, może to jeszcze nie ten czas.

      Usuń
  7. Kukiz to wyjscie awaryjne dla lemingow. Moga uratowac wlasna twarz i odwrocic sie od skompromitowanej do konca Platformy. Przy Komorowskim trwa tylko hard core. Kukiz jest jak Doda a JOWy to mydelka Fa bo przeciez jakie to proste, ze tez wczesniej na to nie wpadlas Polsko ;). Jedna mala zmiana w konstytucji i 25 lat w d... .No ale zabawa trwa. w najlepsze. Od elektoratu PO nigdy nie mozna bylo oczekiwac jakiejs glebszej refleksji.

    OdpowiedzUsuń
  8. 40% tych co teraz glosowalo za Kukizem wcześniej głosowało za Palikotem. Już to o czymś świadczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ktokolwiek słyszał o uniwersytecie, który zdecydował sie przyblokować etat dla Komorowskiego? Czym tu się chełpić, prezydencie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie i Panowie jeden zlodziej "odstrzelony" z "zyrandola". Na jesien idziemy po reszte. Ah jakie mile te pare minut nadzieji ze jest szansa na normalnosc

    skowyt lemingow,mafi i zlodzieji ... miod na uszy o poranku :D

    pozdrawiam
    PiotrROI

    OdpowiedzUsuń
  11. Czas wracać do ojczyzny. Nie wyobrażam sobie aby jakikolwiek Polak katolik gnił dalej w Eire po ostatnim referendum i po wygranej Pana Dudy w Polsce. Praca i tanie kredyty we frankach czekają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez jestem tego zdania. Najpierw jednak powinno się deportować do Polski wszystkich którzy głosowali na Komorowskiego, PO, Palikota, itp. Powinni pomóc spłacać długi jakie narobili ich wybrańcy.

      Usuń
  12. Duda umorzy wszystkie długi. Resztę odda do Torunia wiadomo komu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Umorzyć może wierzyciel. Polska jest dłużnikiem, po latach rządów PO zasłużona po uszy. Prezydent w Polsce ma niewielkie kompetencje. Na razie cały czas rządzą Platfusy. Może się to zmieni na jesieni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oby jest szansa na dobry wynik Balcerowicza a tylko on wie ile to 2+2 Reszta to ekonomiczni analfabeci

    OdpowiedzUsuń
  15. Do Balcerowicza ściągną sieroty po PO, Palikucie, i SLD. Na okrasę - sporo agentury.

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobno Ryanair i Wizzair uruchamiają dodatkowe loty do Polski w związku z falą powracających emigrantów po ostatnich wyborach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie. Na razie te dodatkowe loty są z Polski, bo do ucieczki szykują się złodzieje, cwaniaczki i lemingi które naoglądały sie tefałenu i "pis ich przeraża".

      Usuń
    2. Oni nie uciekną bo mają kasę i stabilizację. Jest ich ok 50% jak wyniki pokazały. Cała nadzieja w tych zawiedzionych a ostatnio dymanych przez Camerona. Jak wróci 3 mln osób to szala przechyli się na stronę PIS zdecydowanie. Przynajmniej na razie dopóki owoce władzy PIS są nieznane a stanowią tylko obietnice.

      Usuń
    3. Stabilizacja to rzecz względna, kasę też łatwo stracić. Na Komoruskiego glosowały głownie słoiki z kredytami we frankach. O tyle to dziwne że to akurat Duda może im pomóc.

      Usuń
    4. Duda im pomoże kosztem innych, którzy mają kredyty w PLN lub trzymają pieniądze w bankach.
      Bank tego nie pokryją i przywalą prowizjami w klientów. W SKOK-ach jest jeszcze drożej więc alternatywa kiepska. Bogaci przeleją kasę za granicę i będą rechotać jak słoiki doją frajerów rękami Dudy.

      Usuń
    5. A to już wiadomo co Duda zrobi? A może będzie u nas jednak wariant węgierski?

      Usuń
    6. Wariant węgierski wyglądał tak. Przewalutowanie nastąpiło po kursie sztywnym ok. 17% niższym od kursu najwyższego. Pomijając tąpniecie walutowe w styczniu to w Polsce ten kurs wynosił ok 3,80. Czyli wariant węgierski u nas wyglądałby 3,80-17%=3,15. Każdy kto ma kredyt po 2 zł/franka jet 1,15 w plecy od razu i wchodzi w złotówkowe stopy procentowe dwa razy wyższe od frankowych. Czy o tym marzą frankowicze? Może tak. Nie wiem ja frankowiczem nie jestem.
      Wniosek taki, że trzeba trochę poczytać np o Węgrzech a niekoniecznie polegać na słowach polityków

      Usuń
    7. Czyli co? Było dobrze, byłoby super, ale głupi Polacy poszli na wybory i pogonili Komora. Tak?

      Usuń
  17. Nikt nie mówi, że było dobrze. Dlatego mądrzej jest powiedzieć, że głosowałem na Dudę aby pogonić Komora niż wierzyć w obietnice Dudy, które ze zdrową ekonomią i rozsądkiem nie mają nic wspólnego.
    Podałem tylko mały przykład liczbowy obnażając jeden pomysł prezydenta elekta.
    W kampanii padły również słowa o 23% VAT na ubranka dziecięce. Stawka zabójcza, ale Węgry mają VAT 27% i my chcemy iść ich drogą. To dopiero nas wydymają na VAC-ie.
    To samo z market, które tylko patrzeć jak podniosą ceny po nowym podatku.
    Konkluzja jest jedna: św. Mikołaj umarł i nie żyje, kto nie pracuje ten nie pije. Proste, ale dla wielu niestety strasznie to skomplikowane.
    Pozdrawiam i więcej luzu i dystansu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. https://www.youtube.com/watch?v=EGhl8yUl7xA

    OdpowiedzUsuń