piątek, 27 sierpnia 2021

Koronawirus w Cork /57/: po przerwie kolejne zachorowania

Firma w której obecnie pracuję /Apple/ bardzo przejrzyście informuje swoich pracowników o przypadkach zachorowań na covid wśród załogi. Wprowadziła też bezpłatne testy dla wszystkich chętnych, początkowo był to jeden test tygodniowo a teraz można się testować na miejscu nawet codziennie, do czego zresztą zachęcano. W przypadku pozytywnego testu szybko organizowane są krótkie spotkania z informacją o takim przypadku i z reguły wysyłano na kwarantannę osoby mające "bliski kontakt" z zarażonym. Sam na takiej kwarantannie byłem w październiku ub.r.

Taka polityka nie jest niestety regułą wśród firm w Irlandii, zdarzały się przypadki że szefostwo, nie chcąc wysyłać ludzi na kwarantannę, zatajało informacje o pozytywnych testach tej czy innej osoby. Z jednej strony zrozumiałe, bo targety same się nie zrobią i będzie po premii, z drugiej - to jednak była zwykła granda, szczególnie na samym początku epidemii, kiedy nie bardzo było wiadomo z czym mamy do czynienia.

Wracając: informacje o ilości zachorowań są przejrzyste a konieczność ich podawania objęta wręcz wewnętrznym rygorem. Tyle że przez ostatnie co najmniej 3-4 miesiące takich przypadków nie odnotowano a przynajmniej ja sobie ich nie przypominam. Tymczasem w ostatnim tygodniu poinformowano nas już o bodajże kolejnych 3 zachorowaniach w naszym miejscu pracy.

Nie wyciągam z tego na razie żadnych wniosków o "nadchodzącej 4 fali", nie wiem czy te osoby były zaszczepione czy nie, itp. Ot tak, sobie a muzom do odnotowania...

1 komentarz:

  1. Widzę, że corona szaleństwo trwa w najlepsze. Jestem pod wrażeniem negatywnym jak tylu ludzi dało sobie wcisnąć tę brednie o pandemii.
    Jak to jest, że przez prawie dwa lata zarazy afrykańskie kraje nie wymarły. Bez maseczek, bez szczepień bez elementarnej higieny i bez lockdownu. Wie ktoś.
    Jak to jest, że Białorusini ciągle żywi i nie wiedzą, że covid "szaleje". Bez lockdownów i szczepień. Po wielotysięcznych manifestacjach sprzed roku.
    To samo Szwecja. W USA stany bez obostrzeń "chorują" mnie niz te z obostrzeniami. Dlaczego nie szuka sie lekarstwa tylko wszystkich szczepimy. Nawet dzieci. Dlaczego Pospieszalski wyleciał z tv bo wdepnął na grząski teren.
    Dlaczego żaden celebryta na coivid nie fiknał, za to wielu z nich zwiedzało egzotyczne kraje w czasie trzeciej fali. Latali po kilkanaście godzin samolotem i nie bali się covida. Do Afryki gdzie pojawiła się ebola nie polecieli. Bo się bali. A covida zlali. Skąd się nagle wzięły szczepionki w listopadzie skoro w październiku szef Pfizera mówił, że 3 lata potrzebne aby je przygotować. Trump przegrał wybory i szczepionki się pojawiły. Restauracja sejmowa działała cały czas a inne nie. Odważni posłowie nasi są.
    Poniżej opinia rządowego eksperta zanim przelew od Pfizera dostał.

    https://www.youtube.com/watch?v=dXjs2yPmKpE&t=1s

    OdpowiedzUsuń