Zapraszam do obejrzenia na YT mojego filmiku z kolejnego wyjazdu do Polski: LINK.
poniedziałek, 29 maja 2023
niedziela, 28 maja 2023
67 wizyta w Polsce /7/: wracam do Cork, jem w Leonie
Czas wracać do Cork. Na razie sam, Agnieszka z Patryczkiem dołączy za kilka dni. Tak jak zwykle, przynajmniej ostatnio, lecę przez Londyn London Stansted. Zarówno kiedy leciałem w tamtą stronę jak i z powrotem - "stołowałem" się w restauracji Leon. Generalnie rzecz biorąc, restauracje na lotniskach nie są takie złe ;-)
Powyżej - moje posiłki w drodze do Krakowa i z powrotem:
sobota, 27 maja 2023
67 wizyta w Polsce /6/: na krakowskim Rynku, czyli rękodzieło z Nepalu i węgierskie langosze
Wybraliśmy się na spacer po krakowskim Rynku. Sporo straganów, od rękodzieła z Nepalu po stoiska serwujące mniej lub bardziej wyszukane potrawy. Zdecydowałem się na zupę czosnkową i węgierskiego langosza. Zupa - taka sobie, langosz - znacznie lepszy ;-) Tak swoją drogą, nasycenie turystami na Rynku - ogromne. Zresztą, mam wrażenie że w całym Krakowie Polacy będą wkrótce stanowili mniejszość narodową...
Poniżej - ze śpiącym Patryczkiem na ulicy Floriańskiej oraz mój langosz:
piątek, 26 maja 2023
67 wizyta w Polsce /5/: pierwsza wizyta Patryczka u dentysty
Poszliśmy z Patryczkiem do dentysty, na jego pierwszą, zapoznawczą można powiedzieć, wizytę. Nic mu się złego z ząbkami nie dzieje, ale - trzeba się przyzwyczajać, a im wcześniej, tym lepiej. Było trochę strachu, ale usiadłem razem z nim na fotelu, chwilę "bawiliśmy" się narzędziami stomatologicznymi, w końcu - mały pacjent usiadł sam ;-)
czwartek, 25 maja 2023
67 wizyta w Polsce /4/: święto krakowskiej Straży Pożarnej
Wybraliśmy się na plac przed Dworcem Głównym PKP w Krakowie, gdzie z okazji 150 rocznicy powstania krakowskiej straży pożarnej, można było m.in. nauczyć się udzielania pierwszej pomocy, poznać zagrożenia które mogą doprowadzić do pożaru w domu, obejrzeć wóz strażacki, zobaczyć pokazy umiejętności psów, itp. Jednak największą atrakcją dla dzieci /w tym i Patryczka/, był szereg dmuchanych zamków ;-)
Poniżej - kilka zdjęć:
środa, 24 maja 2023
67 wizyta w Polsce /3/: wizyta w Kosmoparku
Wybraliśmy się do Kosmoparku. To spora interaktywna wystawa, która mieści się w centrum handlowym Solvay Park. Każdy znajdzie tam coś dla siebie, zarówno 2-latek jak i 52-latek ;-) Z ciekawostek: można m.in. sprawdzić ile się będzie ważyło i jak brzmi nasz glos na innych planetach, jak działa grawitacja i pole elektromagnetyczne, i wiele, wiele innych.
Poniżej - kilka zdjęć:
wtorek, 23 maja 2023
67 wizyta w Polsce /2/: nowy laptop, bardzo tani
Dzisiaj kurier przywiózł mi nowego laptopa. To już drugi zamówiony na aliexpress, poprzedni kupiłem rok temu, działa tak, jak pierwszego dnia. Ten drugi to również pełnowymiarowy laptop, co prawda tylko 8 GB ram i ledwie 160 GB dysku, ale: ma mi służyć tylko do przeglądania neta, obejrzenia czegoś na YT i pisania bloga. Oczywiście pamięć można łatwo rozszerzyć, zresztą teraz i tak większość rzeczy trzyma się w chmurze. Za to cena: 179 euro, przy dzisiejszym przeliczeniu wychodzi 806 złotych. Grzech było nie brać ;-) Zostanie w Polsce, przyda się gdy tu jestem, a jestem, jak widać, bardzo często.
poniedziałek, 22 maja 2023
67 wizyta w Polsce /1/: drobne upominki z Irlandii
Kolejny wyjazd do Polski. Tym razem krótszy, na tydzień. W Carroll's kupiłem do rozdania kilka irlandzkich drobiazgów: słodycze, podkładkę, dwie torby na zakupy /w tym jedna ze świetnym motywem Księgi z Kells/ i nasiona irlandzkich kwiatów, chociaż ściślej: kwiatków rosnących m.in. w Irlandii ;-)
niedziela, 21 maja 2023
Bodywork
Od 28.04 do 20.08 b.r. w Crawford Art Gallery w Cork ma miejsce wystawa "Bodywork", na której swoje prace prezentuje szereg artystów. Jak napisali kuratorzy: "Ludzkie ciało jest złożonym, fascynującym i cudownym obiektem, które dla artysty staje się zarówno podmiotem, jak i przedmiotem."
sobota, 20 maja 2023
Młodzieżówka komunistyczna apeluje do faszystów
Młodzieżówka komunistyczna w Cork oszpeca ulice miasta kolejnymi graffiti. Tym razem na jednym z budynków przy North Main Street, zwracają się do "faszystów". Nie wiem skąd oni ich biorą, tych faszystów? Pewnie z tego samego miejsca, co polskojęzyczna tvn brała uczestników urodzin niedoszłego austriackiego malarza. Jeszcze bardziej niezrozumiałe jest dla mnie, jak można, będąc młodym człowiekiem, żyjącym w bogatym zachodnim kraju, z dostępem do pełni wiedzy historycznej, wyznawać ideały spod sierpa i młota?