sobota, 3 maja 2014

Wielotysięczna manifestacja Pro Life w Dublinie

Dzisiaj pojechałem do Dublina na manifestację Pro Life. Tysiące ludzi protestowało w centrum stolicy Irlandii przeciwko Protection of Life During Pregnancy Act, tj. tzw. ustawie aborcyjnej, która weszła w życie w Irlandii w ubiegłym roku. 

/Powyżej:  manifestacja Pro Life w Dublinie/

Jak powiedzieli działacze ruchu Pro Life: "Po raz pierwszy w Irlandii nienarodzone dziecko może być zabite legalnie, w oparciu o przepisy mówiące o groźbie matki chcącej popełnić samobójstwo w wyniku ciąży. Rząd popełnił błąd. Łamiąc wyborcze obietnice, rząd wprowadził społeczeństwo w błąd obiecując przepisy niezbędne do ratowania życia. Nie ma żadnego dowodu na to, że aborcja jest jakimkolwiek rozwiązaniem dla myśli samobójczych. Wie to również rząd. Ale uległ radykałom oraz części mediów by wprowadzić prawo aborcyjne, które zadziwiło gros lekarzy. Ruch Pro-Life ma dwie możliwości - możemy się czuć pokonani albo możemy się zjednoczyć by rzucić wyzwanie politycznemu i medialnemu lobby, które doprowadziło do zalegalizowania tego barbarzyńskiego przepisu. To jest moment w naszej historii, kiedy każdy z nas musi stanąć do walki, dopóki matki i ich nienarodzone dzieci będą bezpieczne."

Więcej zdjęć: LINK.

12 komentarzy:

  1. Miałem w planach, ale praca przezkodziła :/ Może następnym razem

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś dziwnie mało potencjalnych matek na tym zdjęciu. Zawsze dziwiło mnie jak to ochroną życia nienarodzonych i młodych matek interesują się ludzie którzy już dzieci nie będą mieć. Gdzie są zainteresowani?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było bardzo wielu młodych ludzi, nie wszystkich udało mi się "uchwycić".

      Usuń
    2. Matką może być siksa w wieku 13 lat. Do pewnych rzeczy trzeba lat żeby zrozumieć, a i to nie każdy zdąży dorosnąć.

      Usuń
    3. Za trzynastolatkę odpowiadają rodzice, a dorosłe kobiety powinny decydować same za siebie.

      Usuń
    4. To niech te "dorosłe kobiety" decydują same za siebie, ale nie za nienarodzone dziecko, które ma TAKIE SAMO prawo do życia.

      Usuń
    5. Nie musisz krzyczeć. Chciałbym ci odpowiedzieć ale niestety nie mogę. Nie musisz pisać w cudzysłowie. Jak ktoś skończy 18 lat to jest dorosły, może być niedojrzały ale przynajmniej według prawa jest dorosły. Ta ustawa to też tylko prawo (nie obowiązek) ustanowione przez demokratycznie wybrany rząd reprezentujący większość społeczeństwa.

      Usuń
    6. To nie krzyk tylko podkreślenie. Cudzysłów jest na miejscu bo dorosłość to coś więcej niż osiągnięcie określonego wieku. Politycy złamali wyborcze obietnicy. Zaczyna się od prawa, a potem wprowadza się obowiązek.

      Usuń
  3. U nas podobnie.Przeważnie babcie i zakonnice protestują.Młodzi rzadziej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzi jak dorosną to zrozumieją że te "babcie i zakonnice" jednak miały rację. Oby nie było za późno.

      Usuń
  4. Ten protest ma wymiar tylko symboliczny. Wiadomo, że Irlandki jeżdżą na "zabiegi" do UK lub NI.

    OdpowiedzUsuń